Życie codzienne.

Blog Macieja T.

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Dry stout - 9 dni od zacierania. Pyszka!

Autor: otwieraczdopiwa o 03:48
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ▼  2013 (13)
    • ►  maja (2)
    • ▼  kwietnia (5)
      • Termometr cyfrowy z wyświetlaczem!
      • Termometr elektroniczny + butelkowanie Stouta + ci...
      • Kapslowanie Pilsnera i sprawy techniczne.
      • Pale Ale i Koelsch - warzenie.
      • Dry stout - 9 dni od zacierania. Pyszka!
    • ►  marca (6)
Motyw Znak wodny. Obsługiwane przez usługę Blogger.