niedziela, 31 marca 2013

Święta



Dzisiaj odbywa sie wielkie testowanie piwa, w moim przypadku, bo przecież patrycjat pije wódeczkę ;d

Pilsner jest gorzyki, ale bardzo smaczny. Czuć chmiel, jego świeżość. Wszyscy chcą buteleczkę czy dwie.

15 dni od warzenia, mówię wam, opłaca się;) ŻABA :D

Trzyma się do końca ;p



Miałem kurwa takiego ja pierdole ładnego posta napisanego, to pierdolony router sie zrestartował i wszystko poszło w pizdu. Ja pierdole.


Kurwa ide przygotować jakaś wode na jutro... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz